Wolność niejedno ma imię
W obiegu ukazała się właśnie debiutancka powieść historyczna autorstwa Grzegorza Szymborskiego. Autor to jeszcze bardzo młody człowiek, który jak widać odkrył w sobie pokłady potencjału twórczego w dziedzinie literatury. Czytając książkę odnosi się wrażenie że jest ona całkiem poprawnie napisana. Styl może nie jest jeszcze w pełni wyrobiony ale wcale poprawny i przyjemny w odbiorze a treść bogata w wydarzenia fikcyjne, beletrystyczne i te historyczne. Wzorem Henryka Sienkiewicza w powieści przeplata się fikcja literacka i wymyślone postacie z wydarzeniami i postaciami historycznymi. Z tym że czasy powieści to jakieś sto lat później po czasach opisanych w Trylogii Sienkiewicza. Oczywiście ta powieść nie może się równać z arcydziełem mistrza Sienkiewicza, chociażby pod względem objętości ale z pewnością jest to opowieść o podobnym charakterze. Powieść jest historią młodego patrioty i żołnierza Pawła Taszczyńskiego, którego losy przeplatają się z wydarzeniami politycznymi tamtych czasów. W sensacyjne intrygi obcych mocarstw jest wplątany on i inne osoby. Pomimo tego że Paweł i podobni jemu patrioci – reformatorzy Rzeczpospolitej ponoszą klęskę w ostatecznym rozrachunku, co wiemy z historii późniejszych rozbiorów, to jednak zaznaczają polskiego ducha, który przetrwał przez czasy nieistnienia państwa polskiego. Niejako głównym przeciwnikiem dla naszego bohatera i innych patriotów jest ambasador Rosji – Repnin (postać historyczna), który prowadzi swoją bezwzględną i podstępną politykę w celu zniewolenia Polski i Polaków. Tak można pokrótce przedstawić treść tej powieści.
