Pracodawca na językach
46 procent dorosłych Polaków deklaruje znajomość choć jednego języka obcego. Odsetek ten zapewne będzie się zwiększał. Wśród pracodawców rozwija się nowy trend finansowania nauki zatrudnionym osobom.
Połowicznie wygadani
Według badań CBOS (2009r.) wciąż ponad połowa z nas nie zna żadnego języka obcego. Z drugiej strony, w porównaniu z rokiem 1997 liczba osób posługujących się językiem obcym wzrosła o 9 punktów procentowych. Najbardziej popularny jest język angielski, lingua franca XXI wieku. Z deklaracji wynika, że posługuje się nim 24 % ankietowanych. Na drugim miejscu jest język rosyjski, który zna co piąty badany. Tuż za nim plasuje się język naszych zachodnich sąsiadów. Znajomość niemieckiego posiada 12 % badanych.
Posługiwanie się językiem obcym jest jedną z najbardziej cenionych przez pracodawców kompetencji. Pracownicy z reguły zdają sobie z tego sprawę, jednak na naukę często brakuje im czasu a nierzadko także pieniędzy. Na szczęście coraz więcej pracodawców decyduje się wspierać załogę i w części bądź w całości finansuje jej kursy językowe.
A po pracy, kursujemy
Firma PrimeSoft Polska, działająca w branży IT , organizuje swoim pracownikom dodatkowe zajęcia z języka angielskiego, prowadzone przez profesjonalną lektorkę. – To bardzo wygodna forma. Pracownicy bezpośrednio po zakończeniu pracy, uczestniczą w zajęciach odbywających się w siedzibie firmy. Program kursu jest dostosowany do potrzeb naszego zespołu – tłumaczy Dariusz Jarczyński z PrimeSoft Polska.
Szkolenia językowe skrojone na miarę zamawiającego są przydatne zwłaszcza, gdy pracownicy mają do przyswojenia specjalistyczne słownictwo. Uczą się wtedy dokładnie tego, czego potrzebują, w tempie dostosowanym do ich możliwości. Z raportu płacowego Sedlak&Sedlak (2009) wynika, że ze szkoleń językowych w miejscu pracy korzystali przeważnie pracownicy średniego i najwyższego szczebla zarządzania oraz starsi specjaliści. Wśród specjalistów oraz pracowników szeregowych odsetek uczących się w ten sposób wyniósł odpowiednio 37 i 31 procent.
Kto pokrywa rachunek?
Innym rozwiązaniem jest dofinansowanie pracownikom kursów w szkołach językowych. Na rynku dostępne są różne warianty takich szkoleń. Niektóre z nich zakładają całkowite finansowanie zajęć przez pracodawcę, inne opierają się na zasadzie kosztowej partycypacji: np. 50/50 połowę płaci zatrudniony, połowę jego zakład pracy. Przedsiębiorstwa i instytucje z reguły mogą liczyć na rabaty i negocjować ceny kursów. Zasada jest prosta: im więcej pracowników chcemy wysłać na kurs, tym lepsza nasza pozycja negocjacyjna. Dłuższe uczestniczenie w takim programie także może być powodem do obniżenia ceny za każdy kolejny rok kursu.
Plusy dodatnie
W dzisiejszych czasach mało kto wierzy w bezinteresowność. Dlaczego zatem pracodawcy opłacają załodze kursy językowe? Bo jest to dla nich po prostu korzystne. Po pierwsze kurs podnosi kompetencje pracowników, co pozytywnie wpłynie na funkcjonowanie biznesu. Po drugie działania tego typu budują lojalność załogi w stosunku do miejsca pracy. Po trzecie kursy mogą stać się elementem systemu motywacyjnego funkcjonującego w firmie.
Creandi.pl
PR