Z rodziną wychodzi się dobrze (nie) tylko na zdjęciach
W teorii wszyscy wiemy, jak ważne jest wspólne spędzanie czasu z rodziną. W praktyce niestety bywa z tym różnie. Praca, szkoła i codzienne obowiązki sprawiają, że czasem trudno jest wygospodarować na to chociaż chwilę. A gdyby tak spróbować czegoś nowego, co przy okazji może się nie tylko przydać, ale też stać świetną przygodą? Jest na to sposób!
Kiedy za oknem szaro i buro, trudno zmobilizować całą rodzinę do wyjścia na spacer. Z drugiej strony zostanie w domu i wspólne oglądanie telewizji też nie jest najlepszym wyborem. Zamiast tego można więc zachęcić bliskich do… wyciągnięcia swoich ubrań z szafy i zabawienia się w stylistę. To z pozoru mało ambitne zajęcie może przynieść mnóstwo korzyści.
Ćwiczenie kreatywności
Po pierwsze, pobudzi kreatywność. – Przymierzanie i kompletowanie różnych zestawów uruchamia wyobraźnię. Zwłaszcza, jeśli rzucimy konkretne „wyzwanie”, na przykład, że cały strój ma mieć nie więcej niż 3 kolory, być jak najbardziej elegancki albo zwariowany – radzi ekspert marki KiK.
Po drugie, marudzącej, że „nie ma co na siebie włożyć” córce albo synowi, który najchętniej zakładałby ciągle tę samą bluzę, pomoże to uświadomić, ile naprawdę mają ubrań i jakie zestawy mogą z nich tworzyć. Często, żeby odświeżyć swoją garderobę, nie trzeba wcale iść na zakupy, wystarczy sięgnąć głębiej na półkę po zapomnianą bluzkę czy szalik. Albo wymienić się z innym członkiem rodziny.
Przy okazji rodzice, którzy mają w zwyczaju kupować swoim dzieciom czy sobie nawzajem ubrania albo dodatki w ramach prezentów, będą mieli świetną okazję do zorientowania się, o czym marzą lub czego brakuje ich pociechom.
Porady od serca
W rodzinnej zabawie „w stylistę” można wykorzystać też bliskie relacje i nie bać się szczerze wyrazić swojej opinii na temat czyjegoś wyglądu, a przy okazji wysłuchać uwag na temat swojego. Jeśli uważamy, że nasz mąż nie wygląda dobrze w niebieskim, powiedzmy mu to, dodając, że na przykład w brązie prezentuje się świetnie. Krytyka, pod warunkiem, że uzasadniona i wyrażona w miły sposób, na pewno zostanie doceniona i może zapobiec modowym katastrofom w postaci za krótkiej spódnicy czy wybitnie „nie twarzowej” bluzki.
Do tego młodszym dzieciom taka rozrywka pomoże się usamodzielnić i poczuć, że są ważne, a ich zdanie się liczy. Od nastolatków, które jak nikt są na bieżąco z najnowszymi trendami w modzie, można podłapać, co „w trawie piszczy”.
Moc korzyści
Tak spędzonych chwil aż szkoda nie uwiecznić na zdjęciach. Zwłaszcza, że mogą być nie tylko świetną pamiątką i przydać się jako inspiracja na przyszłość, ale też pomóc… wygrać co nieco. Od 1 marca rusza organizowany przez markę KiK konkurs na zdjęcie wspólnej stylizacji całej rodziny, które wystarczy wysłać na adres sesjakik@konkurs.bauer.pl z kilkoma zdaniami na temat tego, jak doradzacie sobie w codziennych wyborach odzieżowych.
Do wygrania jest wyjazd do Warszawy dla trzech najlepszych rodzin na profesjonalną sesję zdjęciową w stylizacjach z asortymentu sieci, dobranych przez ekspertki z redakcji „Świata Kobiety”. Jej efekty będzie można podziwiać na łamach magazynu i w materiałach promocyjnych marki KiK. Do tego, oprócz niezapomnianych wspomnień, zwycięzcy zabiorą do domu wszystkie ubrania, w których wystąpili w trakcie sesji.
PR