Port w Calais a problem imigrantów
Calais to położone w północno-wschodniej Francji miasto, słynące z największego w tym regionie kraju portu pasażerskiego, obsługującego promy płynące przez kanał La Manche do brytyjskiego Dover. W pobliżu miasta znajduje się również początek Eurotunnelu – podziemnej trasy kolejowej, łączącego Francję z Wielką Brytanią. Od kilku miesięcy miasto znajduje się w kręgu zainteresowania mediów ze względu na poważne problemy z imigrantami.
Kryzys imigrancki w Calais
Problemy w związku z nielegalnymi imigrantami, zamieszkującymi tzw. „dżunglę”, czyli koczowiska w obrębie miasta, rozpoczęły się w połowie 2015 roku. Wtedy to media zaczęły przytaczać relacje pracujących dla firm transportowych kierowców ciężarówek, którzy w porcie Calais przeprawiali się do Wielkiej Brytanii. Relacje te dotyczyły starć między kierowcami a imigrantami, którzy usiłowali bezprawnie przekroczyć granicę, włamując się do ciężarówek by ukryć się w ich kontenerach. W wyniku tych działań często dochodziło do zniszczenia przewożonego towaru, przepychanek i bójek, a także kar dla kierowców, oskarżanych o nielegalny przerzut ludzi. Kryzys imigrancki nie dotyka jednak wyłącznie kierowców, przewoźników i ludzi zatrudnionych w porcie. Jest to problem, który ma silny wpływ na życie całego miasta – objawia się między innymi znacznym spadkiem obrotów lokalnych sklepów i restauracji – oraz stosunki dyplomatyczne między Francją a Wielką Brytanią.
Blokada portu
Najdramatyczniejszym wydarzeniem ostatnich miesięcy był szturm portu w Calais 23 stycznia 2016 roku. Ponad 400 imigrantów sforsowało ogrodzenie portu, prawie 40 z nich udało się przedostać na pokład statku Spirit of Britain, należącego do przedsiębiorstwa P&O Ferries. Wydarzenie miało miejsce po proimigranckiej demonstracji, która odbywała się w centrum Calais. Policji udało zatrzymać się 24 imigrantów oraz 11 aktywistów z organizacji No Borders, którzy również znaleźli się pokładzie promu. Na czas incydentu ruch w porcie został wstrzymany – blokada trwała godzinę, jednak wynikające z niej opóźnienia w kursowaniu promów trwały do późnych godzin nocnych.
Od czasu styczniowej blokady ruch w porcie odbywa się już bez większych zakłóceń, jedyne opóźnienia wynikają ze złych warunków pogodowych na kanale La Manche. Jeżeli ktoś jednak woli wybrać bezpieczniejszą opcję przedostania się z kontynentu do Wielkiej Brytanii, może to zrobić np. z portów Hoek van Holland, Zebbrugge czy z portu w Rotterdamie. Rezerwacji biletów na promy kursujące do Wielkiej Brytanii można dokonywać za pośrednictwem strony Promy.botrans.eu.