Marketing internetowy
Legenda głosi, że pewnego dnia w Stanach Zjednoczonych przeprowadzono następujące badanie opinii publicznej – zadano Amerykanom jedno pytanie: „Czy można żyć bez Coca-Coli?” Najczęściej wybierana odpowiedź brzmiała: „Można. Ale po co?”.
Podobnie, można by zadać pytanie, czy można prowadzić firmę bez skutecznego marketingu internetowego. Odpowiedź jest ta sama, jak w przypadku Coca-Coli. Marketing internetowy nie jest tylko narzędziem wspomagającym sprzedaż naszych produktów i usług; jest podstawą sprawnego funkcjonowania firmy oraz elementem niezbędnym, by zaistnieć w świadomości naszych potencjalnych klientów.
Marketing internetowy
Możemy być świetnymi fachowcami w swojej branży, oferować konkurencyjne ceny, doskonałą jakość i sto lat gwarancji, a mimo to cierpieć na wyraźny niedobór klientów. Dlaczego? nie dlatego, że nasze usługi są złe; dlatego, że NIKT NIE WIE, jak bardzo są dobre. Oczywiście, możemy samodzielnie reklamować się na darmowych stronach z ogłoszeniami. z tym, że konkurencja prawdopodobnie też posiada komputer i, podobnie jak my, też napisze swoje ogłoszenia, co sprawi, że za najdalej za kilka godzin nasza oferta zniknie na którejś tam z kolei stronie. Z tego powodu, aby być nie o krok, ale o cały kilometr przed konkurencją, najlepiej jest zlecić prowadzenie kampanii marketingowej firmie, która się na tym zna, ma czas siedzieć i dodawać kolejne posty, a także wie, w jaki sposób zachęcić potencjalnych klientów do zapoznania się z treścią naszej oferty.
Firm Gebuko z Krakowa świadczy usługi związane z szeroko pojętym marketingiem sieciowym, a co najważniejsze – robi to dobrze, szybko, a przede wszystkim skutecznie.
Co to jest marketing internetowy?
Podobno jeśli czegoś nie ma w Internecie, to znaczy, ze to coś nie istnieje. Oczywiście możemy nie zgadzać się z tą śmiałą tezą, ale trudno zaprzeczyć, że większość z nas, poszukując domu, psiego fryzjera czy nawet drugiej połówki, prędzej czy później (raczej prędzej) zajrzy do sieci. A skoro zacznie już przeszukiwać czeluście Internetu, raczej polegać będzie na firmie, o której już coś-gdzieś-ktoś napisał, powiedział czy wspomniał. Tym właśnie jest marketing internetowy: składają się na niego zarówno pozycjonowanie, pop-upy, bannery, jak i najciekawsza forma reklamy, jaką jest copywriting. Co kryje się pod tym terminem i czy ma to coś wspólnego z kopiowaniem?
Reklama czy nie?
Copywriting, chociaż służy budowaniu pozycji eksperta oraz umacnianiu wizerunku marki, właściwie reklamą nie jest. I w tym właśnie tkwi jego siła, bowiem nasi potencjalni klienci mogą mieć dość (i prawdopodobnie mają) tradycyjnych, nachalnych form reklamy. Tymczasem copywriting jest usługa, polegająca na generowaniu oryginalnych, unikatowych treści, związanych z nasza działalnością. Co niezmiernie istotne, są to treści na tyle ciekawe, że klient przeczyta je z zainteresowaniem do końca – sam, z własnej i nieprzymuszonej woli. A jeśli z tekstu, zupełnie przypadkiem, wyniknie, że jesteśmy świetni – sam do nas przyjdzie. Dlaczego? Bo zdobyliśmy jego zaufanie; dostał od nas coś za darmo (np. wiedzę, na co zwrócić uwagę, wybierając okap do kuchni, albo czy miecz szybrowy jest najlepszy dla jego jachtu), a zatem sam nas szuka i… już nas lubi.
Co więcej, copywriting to usługa, za która płacimy raz, a nabywając treści, jesteśmy w ich posiadaniu już zawsze. Jest to więc najbardziej skuteczna i opłacalna forma zaistnienia w Internecie, choć oczywiście dobrze jest wesprzeć ją innymi narzędziami.