Wakacyjny trening w wodzie
W sezonie urlopowym częściej spędzamy czas na basenach, chętniej jeździmy nad jeziora lub morze. Osobom, które chciałyby łączyć przyjemne z pożytecznym i traktować pływanie jako rodzaj treningu, przychodzą z pomocą nowe technologie.
Na rynku dostępnych jest kilka modeli zegarków mających funkcje przydatne z punktu widzenia pływaków. Ten rodzaj sportu jest dobrą alternatywą dla osób, które uważają, że bieganie za nudne i chętniej spędzają czas na basenie lub otwartym akwenie. Pływanie jest doskonałym treningiem, jeśli oczywiście podchodzimy do niego w sposób przemyślany, czyli kontrolujemy swoje postępy oraz realizujemy założone cele.
Dzięki smartwatchom możemy mierzyć przepłynięte okrążenia, pociągnięcia, czas, prędkość długości oraz SWOLF. Wynik SWOLF jest obliczany poprzez dodanie czasu wyrażonego w sekundach do liczby ruchów potrzebnych na przepłynięcie jednej długości basenu. SWOLF służy do określenia wydajności pływania. Im niższa punktacja, tym lepiej (słowo SWOLF to połączenie wyrazów „swimming” i „golf”).
Jednym z zegarków mierzących powyższe parametry jest TomTom Multi-Sport Cardio, który nie jest jednak typowym pływackim smartwatchem, gdyż służy także do biegania oraz jazdy na rowerze, co czyni go znacznie bardziej uniwersalnym narzędziem. Zanim rozpoczniemy trening pływacki z tym smartwatchem, powinniśmy ustawić wielkość basenu, wybrać rodzaj treningu oraz dopasować wyświetlacz (lewa/prawa ręka). Zegarek automatycznie zapisuje przebieg treningu na bazie przepłyniętych basenów. Algorytm, biorąc pod uwagę długość toru (określaną ręcznie przez użytkownika) kalkuluje prędkość i odległość. Dodatkowo może użyć czujnika ruchu w zegarku.
Osoby, które preferują pływanie pod gołym niebem, muszą mieć na uwadze to, że GPS nie działa pod wodą, dlatego niektórzy sportowcy umieszczają zegarek pod swoim czepkiem pływackim. Na otwartym akwenie nie da się określić liczby basenów, stąd dane o odległości
i szybkości będą mniej precyzyjne niż na zamkniętym obiekcie.
Po zakończonym treningu można go dokładnie przeanalizować za pomocą internetowej platformy MySports. Jej użytkownik ma podgląd zarejestrowanej aktywności, a ułatwieniem jest funkcja konfiguracji sesji treningowych. Dzięki niej da się wybrać dowolny zarejestrowany trening i ustalić jako punkt odniesienia podczas rywalizacji. To duże ułatwienie dla tych, którzy systematycznie pracują nad poprawą swoich wyników.