Dzieci Soma Seba
Życie wydaje się łatwe i przyjemne kiedy oparte jest na sumiennych, trwałych fundamentach, które mogą dać poczucie bezpieczeństwa i tak upragnionego przez wszystkich szczęścia.
Cóż zatem się dzieje kiedy jeden z tych ważnych filarów ulega zniszczeniu, bez względu czy jest natury materialnej czy psychicznej? Cały system wartości, cała misternie układana już od dzieciństwa piramida może wówczas się zawalić, przygniatając swym ciężarem niefortunnego pechowca. Nie każdy wszakże potrafi się podnieść i zacząć wszystko od nowa.
Jakiego dokonać świadomego wyboru? Jaki cel ma przyświecać nowo budowanemu przez siebie światu? Konsumpcyjny materializm nastawiony na zaspokajanie żądzy ciała czy też poszukiwanie doznań wyższych, duchowych, przeżyć transcendentalnych? Zarówno w jednym jak i drugim wypadku możemy mieć do czynienia ze subiektywna percepcją rzeczywistości, czasem złudą i nieprawdą. Czy więc warto zaczynać wszystko od początku?? Czy istnieje taki świadomy, wolny wybór czy tylko nieświadome, mniej lub bardziej udane, naśladownictwo wypracowane i aprobowane przez społeczeństwo? Wydaje się, że nie ma innej drogi. Drogi indywidualnej, wypracowanej przez siebie samego. Inność zawsze wydaje się być traktowana wrogo, rodzi poczucie braku bezpieczeństwa a przede wszystkim odrzucana jest ze względu na swą niezrozumiałość
Z takim problem boryka się bohater książki Jacka Grzelakowskiego pt. „Dzieci soma seba”. Zachęcamy do zapoznania się z tą intrygującą treścią.