Czy ty też jesteś Nieidealna?
„Osiągaj swoje cele. Bądź zawsze przygotowana i zawsze wyglądaj świetnie. Ale odpowiednio do sytuacji. I nie spóźniaj się, nigdy. Przecież nie chcesz wyjść na nieogarniętą, prawda?”. Brzmi znajomo? Jesteś już zmęczona listą Świętych Przykazań Idealnej Kobiety? Świetnie, my też!
Okładki, seriale, poradniki – wszystko wokół wmawia nam, że powinniśmy być perfekcyjne, zorganizowane i zawsze pamiętać, gdzie zostawiłyśmy klucze, czy telefon. „Perfekcyjne w pracy”, „perfekcyjne w domu”. Ale rzeczywistość nie jest idealna – czasem o czymś zapominamy, czasem zdarzy się coś, co w sekundę potrafi zburzyć nasze plany. A czasem nam się po prostu nie chce i do tego też mamy prawo.
„Oczekiwania wobec kobiet nigdy nie były tak duże. Co więcej, czasem nie zdajemy sobie sprawy, że tak naprawdę są sprzeczne” – mówi Jagoda, współautorka bloga Kobiety Nieidealnej na stronie Nieidealna.pl. – Wmawiamy sobie „Bądź kobietą sukcesu. Ale nie zaniedbuj domu”. „Daj dziecku swobodę. Ale nie za dużo”. Coraz bardziej męczy nas to bezustanne dążenie do nieokreślonej doskonałości” – dodaje Jagoda.
Jeśli czujesz, że to o Tobie – odwiedź stronę Nieidealna.pl, na której znajdziesz blog Kobiety Nieidealnej, który niedowiarkom pozwoli zrozumieć, dlaczego oczekiwanie „idealności” od kobiet jest grubą przesadą, a samym Nieidealnym pozwoli wreszcie poczuć się ze sobą dobrze – fair wobec świata, dzieci, mężczyzn i przeciwności losu.
Na blogu znajdziecie ironiczne i pełne zabawnych obserwacji teksty Truskawy, Maliny i Jagody, czyli trzech „nieidealnych”, bohaterek kampanii szerzej prowadzonej na fanpage’u www.facebook.com/KobietaNieidealna. O czym opowiadają dziewczyny, które – jak same o sobie piszą – „kiedyś były porządne, ale uczyły się na swoich błędach”, a „w byciu nieidealnymi przeszły na zawodowstwo”? „O nieidealnych wakacjach, nieidealnych rocznicach, nieidealnych mężczyznach. O tym jak sobie z tym wszystkim radzić” – mówi Jagoda. O czym jeszcze? Tego dowiecie się odwiedzając stronę www.Nieidealna.pl i czytając teksty bohaterek bloga. Bo kto zrozumie trochę niepoukładane kobiety lepiej, niż… inna trochę niepoukładana kobieta?