Łamiesz przepisy? Zapomnij o ubezpieczeniu!
Niezapięte pasy, przekroczona prędkość, rozmowa przez telefon podczas jazdy – łatwo w ten sposób złamać przepisy drogowe. To z pozoru drobne przewinienia i grozi za nie kilka punktów karnych oraz mandat. Ale ich skutki mogą być dużo poważniejsze, gdy spowodujemy kolizję lub wypadek. Wtedy możemy mieć nawet nie lada problem z ubezpieczycielem.
Wielu kierowców uważa, że zakup polisy OC czy AC zwalnia ich zupełnie z odpowiedzialności za szkodę. Tymczasem towarzystwa ubezpieczeniowe mają pełne prawo do odmowy lub zmniejszenia świadczenia, jeżeli do kolizji doszło wskutek złamania przepisów.
Prowadzisz – nie pij!
Trzeźwość za kierownicą to podstawa. Kierowca, który prowadzi pojazd pod wpływem alkoholu nie jest chroniony zarówno z OC (wprawdzie z polisy OC zostanie wypłacone odszkodowanie, ale sprawca zdarzenia zostanie zobligowany do zwrotu całej kwoty), jak i AC.
Zmniejszenie odszkodowania AC – adekwatnie do winy
Aby ubezpieczyciel mógł odmówić naprawy pojazdu w ramach AC z powodu złamania przepisów drogowych, wykroczenie musi mieć bezpośredni wpływ na zdarzenie. Towarzystwa ubezpieczeniowe stosują również zmniejszenie świadczeń z autocasco lub wprowadzenie udziału własnego – w zależności od przyczynienia się do szkody lub zwiększenia jej rozmiaru.
Poznaj – Ubezpieczenie samochodu – jak wybrać najlepszą polisę?
W zapisach OWU (ogólnych warunków ubezpieczenia) zakładów ubezpieczeń mogą pojawić się różne zapisy na ten temat. Do najczęstszych przyczyn zmiany wysokości świadczenia z AC należy:
- przekroczenie prędkości,
- zignorowanie znaku stop, zakazu lub nakazu wjazdu,
- prowadzenie rozmowy podczas jazdy bez zestawu głośnomówiącego,
- wjazd na skrzyżowanie na czerwonym świetle,
- wymuszenie pierwszeństwa.
Wyścigi i jazdy demonstracyjne – autocasco nie pomoże
Wyłączenie odpowiedzialności za szkodę, która jest skutkiem udziału w wyścigach o charakterze niezorganizowanym, konkursach, rajdach i treningach to standardowy zapis OWU autocasco (ich treść zależy od ustaleń każdego towarzystwa). Podobne ograniczenia ochrony wprowadza się przy szkodach powstałych podczas jazd próbnych i demonstracyjnych.
Zapinanie pasów zawsze obowiązkowe
Wprawdzie niezapięte pasy w większości przypadków nie stanowią podstaw do odmowy odszkodowania w ramach AC (chyba, że wpłynęło to na zwiększenie rozmiarów szkody), ale na pewno mogą zdecydować o wysokości świadczenia z dobrowolnej polisy NNW. Przypomnijmy – ochronę ubezpieczeniową na wypadek nieszczęśliwego wypadku możemy dokupić nabywając najtańsze ubezpieczenie OC lub autocasco.
Jeżeli w wyniku wypadku kierowca czy pasażer samochodu zostanie trwałym inwalidą, a zakład ubezpieczeń uzna, że brak zapiętych pasów wpłynął na rozmiar doznanego uszczerbku na zdrowiu, odszkodowanie lub nawet comiesięczna renta mogą zostać pomniejszone. Jak bardzo? To zależy od zapisów umowy.